Czy na basenie można wyrzeźbić mięśnie?

Można.

A nawet trzeba.

Pływanie to sport dla każdego.

W kazdym wieku.

W każdym stanie.

Pływają dzieci, pływają dorośli, pływają seniorzy, pływają niepełnosprawni, pływają osoby z kontuzjami i ze schorzeniami, przez które nawet ciężko im chodzić.

Wyporność wody potężnie w tym pomaga.

Zobacz, jak i ile pływać, aby wzmocnić i wyrzeźbić mięśnie!

O czym pamiętać podczas pływania nastawionego na rzeźbę?

Wiesz, pływanie jest specyficzną dyscypliną sportu.

• nie naraża Cię na kontuzje
• pozwala trenować POMIMO kontuzji, schorzeń i urazów
• aktywuje wszystkie główne grupy mięśni
• w trakcie pływania pracuje 99% mięśni w Twoim ciele
• czyli za jednym zamachem trenujesz całe ciało

Aby wzmocnić mięśnie i nadać im odpowiedni wygląd ważne są:

• częstotliwość pływania - w teorii najlepiej pływać codziennie.
  W praktyce, jeśli nie jesteś zawodowcem i nie startujesz w zawodach to wystarczy pływać co 2 dzień - dzień treningu+dzień regeneracji.
  Mięśnie podczas każdego treningu są rozrywane, bo pracują na nowych maksimach.
  Aby się odtworzyć potrzebują czasu (wtedy bolą).
• długość treningu - ta zależy od intensywności Twojej pracy.
  Jeśli pływasz wytrzymałościowo to nawet 2h nie są problemem.
  Jeśli jednak chcesz intensywnej pracy to zastosuj interwały i trening do godziny.
• wysiłek włożony w trening - możesz pływać rekreacyjnie i zobaczysz efekty.
  Możesz pływać intensywnie i też zobaczysz efekty.
  Możesz użyć płetw i łapek, aby wzmocnić efekty treningu nóg i rąk.
  Możesz wszystko.

A jak mieć szybko efekty w pływaniu?

To proste.

W każdej sesji pływać szybciej.

Walczyć o każdy ułamek sekundy.

Walczyć o poprawę techniki.

Z tym ostatnim pomogą Ci nasi instruktorzy pływania, dzięki którym dopracujesz swój styl pływania.

O czym pamiętać poza pływaniem, aby zobaczyć efekt treningów?

Samo pływanie, jakkolwiek byś się starał, nie da Ci żadnych efektów, jeśli nie będziesz pamiętać o 1 zasadzie.

O deficycie kalorycznym.

Pływanie i żaden inny sport nic Ci nie da, jeśli przy spalaniu 2000kcal będziesz do organizmu dorzucać 5000kcal z jedzenia.

Więc po 1 deficyt kaloryczny.

Po 2 proste matematyczne równanie - dieta + trening = sukces!

Twój sukces!