Djurdjević: porażki siedziały w głowie. Za ostrożnie

- Ostatnie porażki siedziały w głowie nam wszystkim i wyszliśmy ostrożnie. Chyba za ostrożnie - mówił trener Ivan Djurdjević.

- To prawdziwe derby, dużo walki i emocji na boisku, które jeszcze nie jest takie, jakbyśmy chcieli. Warunki, trochę wiatru, też wpływały na mecz. W pierwszej połowie wyszliśmy na boisko bojaźliwie. Ostatnie porażki siedziały w głowie nam wszystkim i wyszliśmy ostrożnie. Chyba za ostrożnie. Nie walczyliśmy tak, jak w drugiej połowie, kiedy przez pierwsze dwadzieścia minut zagraliśmy tak, jak chcieliśmy. Wtedy zepchnęliśmy Miedź na własną połowę i mieliśmy kilka okazji, dużo niecelnych strzałów. Zabrakło nam jednak piłkarskiej jakości. Było mało widowiskowo, mało akcji. Miedź momentami miała groźniejsze okazje. Wiadomo, graliśmy u siebie, to derby, więc chcieliśmy wygrać, ale w naszej walce bierzemy ten punkt. Przed nami kilka spotkań z bardzo mocnymi przeciwnikami, a to też bardzo dobra okazja, aby się przełamać i wygrać. Dziś dużo walki, zespół walczył do końca, żeby utrzymać zero z tyłu. Szukaliśmy przy tym stałych fragmentów, przy których byliśmy mocni, ale nam się nie udało. Plus, że z tego dwumeczu mamy lepszy bilans i z tym idziemy dalej.