Jego optymizm może to przyspieszyć Kontuzja Damiana Piotrowskiego nie jest tak groźna, na jaką się zapowiadała, i Damian za kilka tygodni powinien wrócić do gry. O tym i innych przedmeczowych rzeczach mówi trener Ivan Djurdjević.Chrobry w sobotę podejmie Puszczę… 26-03-2021 01:57 autor: ŁJ Kontuzja Damiana Piotrowskiego nie jest tak groźna, na jaką się zapowiadała, i Damian za kilka tygodni powinien wrócić do gry. O tym i innych przedmeczowych rzeczach mówi trener Ivan Djurdjević.Chrobry w sobotę podejmie Puszczę Niepołomice i to dla niego pierwszy domowy występ od grudnia. Bilans Pomarańczowo-Czarnych u siebie to 4 - 2 - 4, a na wyjeździe 4 - 3 - 4, więc statystyki są bardzo zbliżone.- Walczymy o to, aby zespół nie miał różnic w związku z tym czy gra na wyjeździe czy u siebie. Zwłaszcza teraz, gdy boisko jest równe dla wszystkich, bo nie ma wsparcia, presji kibiców. Pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną, którą te mity powoli obala. Chcemy zaproponować nasz styl na tle przeciwnika i stawić mu wielki opór.Głogowianie pozostają w obrębie środka tabeli, ale wydaje się, że meczem z Puszczą mogą bardziej zaznaczyć swoją obecność w górnej części, a przynajmniej niektórych rywali wyraźniej zostawić za sobą. Takim jest właśnie Puszcza, która ma trzy punkty mniej i zajmuje 12 miejsce.- I tak, i nie. Ten mecz może mieć wpływ, ale nie aż tak duży. Jest jeszcze trzynaście spotkań, wiele punktów do zdobycia i trzeba grać do końca. Trzeba starać się nie przegrywać, zwłaszcza z zespołami będącymi blisko nas, jak teraz Puszcza.Sobotni rywal Chrobrego jest po kłopotach kadrowych. W związku z wykryciem wśród niektórych członków drużyny koronawirusa, drużyna nie zagrała w ostatniej kolejce. Nie wiadomo, jaki będzie miało to wpływ na jej występ w Głogowie.- W piłce nożnej nie ma takich rzeczy, że ktoś nie trenuje, a ktoś trenuje. Nie wiemy, jakie są ich realia. Znamy swoje, wiemy, co my chcemy i bardzo mocno pracujemy. Zespół dobrze się prezentuje i musimy stawiać kolejne kroki w naszym rozwoju, a ten mecz jest do tego dobry. Nigdy nie podchodzimy do spotkania w ten sposób, by patrzeć, co się dzieje z przeciwnikiem. Chcemy grać swoje, narzucić swój styl, przekonanie, zaangażowanie, chęć i koncentrację.W sobotę na pewno nie zagra kontuzjowany w meczu z GKS-em Jastrzębie Damian Piotrowski. Pomocnik Chrobrego na boisko wszedł w 71 minucie, a dziesięć minut później musiał je opuścić. Trener potwierdza, że kończy się optymistyczniej, niż to wyglądało.- Damian sam w sobie jest optymistyczny. Nie jest to najgroźniejszy uraz, jak wszystkim nam się na początku wydawało. Jego optymizm może to jeszcze przyspieszyć, ale i tak niedługo do nas wróci i z tego się cieszymy.