Mroczkowski: przykra weryfikacja, ale prawdziwa

Trener Resovii Radosław Mroczkowski po meczu z Chrobrym.

- Gratuluję gospodarzom zwycięstwa. Wygrał zespół zdecydowanie lepszy, który w całym składzie wyjściowym dysponuje większą jakością i potencjałem, z czym się zderzamy. W szesnastej minucie mieliśmy swoją stuprocentową sytuację. Taką możemy sobie pomóc. Mamy swoje problemy, które pokazują się na tle takich zespołów, jak teraz Chrobry czy wcześniej Korona. Musimy być bardzo skoncentrowani, aby tych błędów nie popełniać, bo sytuacje stwarzamy. W poprzednim meczu i w tym pierwsza kluczowa sytuacja dla nas, z której można skorzystać, później inaczej się ustawić i w inny sposób grać dalej - tym sobie nie pomagamy. Do trzydziestej minuty zespół funkcjonował poprawnie i była dyscyplina. Pierwsza bramka była trochę, a nawet bardzo na własne życzenie. Po niej moment dekoncentracji i popełniamy kolejny błąd, który mocno przybił zespół, co było widać na boisku. Prawda jest taka, że mamy zderzenie z pierwszą ligą i czy ja, czy mój poprzednik, widzimy podobny obraz. Są chęci i zaangażowanie, ale to za mało na tę ligę, która jest szybsza zdecydowanie i nie wybacza takich błędów, dlatego temu zespołowi potrzeba trochę więcej jakości. Musimy pracować nad tym, aby go zmieniać, podnosić na jakości, uczyć pewnych elementarnych rzeczy. To jest przykra weryfikacja, ale prawdziwa. Do końca dwa mecze i będziemy starali się zaprezentować lepiej. Stać nas na to, żeby grać z większą koncentracją. Czeka nas bardzo trudne zadanie i wierzę, że tylko codzienną pracą będziemy mogli to zmienić. I rywalizacją, bez której trudno będzie pójść do przodu.