Poszukiwania rozwiązań. Opinie po meczu z KKS-em

Komentarze trenera Ivana Djurdjevicia i Damiana Piotrowskiego po sparingu z KKS-em.Trener Ivan Djurdjević: - Dziś mieliśmy akcent na wysoki pressing, co chcemy wyćwiczyć. Skład w pierwszej i drugiej połowie był eksperymentalny, bo…
10-02-2021 06:37
autor: ŁJ

Komentarze trenera Ivana Djurdjevicia i Damiana Piotrowskiego po sparingu z KKS-em.

Trener Ivan Djurdjević: - Dziś mieliśmy akcent na wysoki pressing, co chcemy wyćwiczyć. Skład w pierwszej i drugiej połowie był eksperymentalny, bo wciąż szukamy rozwiązań, także dla nowych zawodników. W drugiej połowie po zmianach złapaliśmy więcej akcji, zagraliśmy bardziej ofensywnie, ale na tym boisku przede wszystkim chodzi o minuty grania i złapanie rytmu.

Nikodem Niski to zawodnik potrafiący grać po obu stronach, daje siłę ofensywną, jest dynamiczny, dlatego wystawiając go na jednej i drugiej stronie szukamy różnych alternatyw. Zbliżającej się ligi jeszcze tak nie czuć. Panują trudne warunki, wobec których trochę musimy improwizować. Poniedziałkowy trening na boisku został odwołany, wtorkowy zmieniony, a sparing odbył się na trochę śliskim boisku. Zostało ono dobrze i szybko przygotowane przez ludzi z klubu, ale trochę lodu powodowało, że obie drużyny zachowywały się na nim trochę bardziej ostrożnie. Robimy swoje, mamy jeszcze trzy sparingi i chcemy w nich złapać dobrą formę. Jeśli będziemy pracować tak, jak do tej pory, to ten wynik przyjdzie.

Damian Piotrowski: - W związku z warunkami po raz pierwszy w tym tygodniu weszliśmy na boisko, więc fajnie, że się udało. Mecz został wybiegany, zrobiliśmy jednostkę treningową i tak trzeba na to spotkanie spojrzeć. Mieliśmy w nim mało sytuacji, ale KKS nie jest pierwszym lepszym zespołem, tylko jakościowym, dlatego stawiał nam czoła. Najważniejsze, żebyśmy dobrze byli przygotowani na mecz z Koroną Kielce. Mam nadzieję, że pogoda szybko się zmieni i jeszcze przed startem będzie okazja wejść na boisko trawiaste. Na nim inaczej się trenuje, biega, a sztuczna murawa trochę płata figle. Na obecnym etapie przygotowań trenujemy w siłowni, bywa ciężej, więc nogi nie niosą. Skupiamy się na defensywie, dobrej obronie i grze na zero z tyłu. Z przodu może nie mamy wielu okazji, ale zawsze jakąś uda się wypracować i musimy być wtedy killerami, by takie wykorzystywać. Klucz to ta gra na zeru z tyłu. Z przodu mamy na tyle jakości, by bez względu na to, kto zagra, zawsze stworzyć jakąś sytuację, do tego mamy dobre stałe fragmenty, a to wszystko powinno dać plus z przodu. Trochę więcej cierpliwości i powinno być dobrze.