Przemek Stolc wraca do zdrowia

Przemysław Stolc w czwartek po 13 dniach opuścił szpital w Głogowie. To znak, że ze zdrowiem obrońcy Chrobrego jest coraz lepiej, co on sam potwierdza.

Przypomnijmy: Przemysław Stolc ucierpiał w sparingu z Zagłębiem Lubin. W walce o górną piłkę, doszło do poważnego zderzenia głowami z zawodnikiem Zagłębia. Interweniowała karetka pogotowania, ale przeprowadzone badania na szczęście wykluczyły najpoważniejsze urazy. Przemek musiał jednak pozostać na obserwacji w szpitalu, najpierw w Lubinie, a następnie w Głogowie, skąd z dobrymi wieściami mógł wyjść w czwartek.

- Pierwsze dwa dni były bardzo ciężkie pod względem psychicznym i fizycznym, ale po nich poczułem się lepiej. Pomogły też wiadomości i życzenia dojścia do zdrowia od wielu osób - mówi Przemek, który będąc w szpitalu uważnie śledził losy kolegów z zespołu, którzy na wygrany mecz z Widzewem Łódź wyszli w koszulkach z hasłem „Przemek, Chrobry z Tobą!”. - Oglądałem mecze chłopaków na bieżąco i cieszę się, że w każdym z nich drużyna wyglądała bardzo dobrze pod względem piłkarskim.

Dalsze rokowania są dobre, a krwiak pozostający po tym zdarzeniu powinien się samoczynnie wchłonąć. Pozostaje więc czekać na powrót Przemka do treningów.