Tym razem remis

Po dwóch wygranych i jednej porażce tym razem remis. Środowy mecz z KKS-em Kalisz zakończył się wynikiem 1:1.

Pierwsza połowa długo była wyrównana bez konkretnych sytuacji. Po stronie Chrobrego próbowali strzelać Patryk Bryła i Dominik Piła, jednak pierwsze uderzenie było niecelne, a drugie zostało przyblokowane. Z czasem nieznacznie zarysowała się przewaga rywali i ich solidna postawa została udokumentowana golem w 34 minucie. Kaliszanie mieli wtedy rzut rożny, a głową trafił po dośrodkowaniu z niego Bartosz Waleńcik. Pierwsza połowa zakończyła się na jednobramkowym prowadzeniu KKS-u.

W przerwie w Chrobrym była tylko jedna zmiana. Zamiast Kamila Juraszka na boisku pojawił się Mavroudis Bougaidis. Zdecydowanie więcej wykonano w 65 minucie. Wtedy na murawie pozostali już tylko Nikodem Niski i Kacper Bieszczad.

W tych ostatnich dwudziestu minutach zarysowała się większa przewaga Pomarańczowo-Czarnych, którzy do tej pory próbowali strzelać z dalszych odległości, co robili Damian Piotrowski (przyblokowana futbolówka chwycona przez bramkarza) czy Nikodem Niski (uderzenie obok słupka). Po tych zmianach nadal brakowało czystych okazji, ale nacisk w jednej z akcji wystarczył. Damian Kowalczyk wywarł presję na autorze pierwszego gola Bartoszu Waleńciku, który chcąc podać piłkę do golkipera niefortunnie umieścił ją w środku. W 73 minucie zrobił się więc remis i już do końca wynik nie uległ zmianie.

Do rozegrania pozostały jeszcze trzy sparingi. Najbliższy w sobotę o godz. 11.00 ze Śląskiem II Wrocław.