"Jeszcze jest kilka kluczowych meczów"

Wypowiedzi trenerów po meczu w Płocku.
27-10-2023 09:23
autor: ŁJ
Piotr Plewnia, trener Chrobrego Głogów:
- Zawsze powtarzam, że w piłce nożnej chodzi o to, żeby strzelać gole i Wisła zrobiła o ten jeden krok do przodu dzisiaj więcej, więc zwycięstwo zasłużone. Dla mnie najważniejsze jest to, jak zaczynamy grać w piłkę, bo wierzę w proces, wierzę w to, że jeżeli zaczyna się dobrze grać w piłkę, to i wynik będzie konsekwencją tej gry, a nie na zasadzie przypadku. I budowaliśmy pewne rzeczy, i dzisiaj drużyna idzie bardzo mocno do przodu, więc sądzę, że jeżeli takie mecze będziemy rozgrywali, to ten wynik będzie konsekwencją i zaczną te wyniki przychodzić. Rzeczywiście mamy świadomość tego, że nie jest łatwo i nie jesteśmy w tabeli tam, gdzie chcemy być, ale jeszcze jest dużo meczów do rozegrania, jeszcze jest kilka kluczowych spotkań w tej rundzie i to dla nas jest najważniejszą sprawą, żeby te mecze zacząć grać tak, jak chcemy. A oprócz tego, żeby był wynik. Ale - tak jak powiedziałem - to będzie konsekwencja dobrych spotkań. Cóż, pierwsza połowa uważam, że bardzo mądrze rozegrana w naszym przypadku. Zabrakło tak naprawdę celnego uderzenia w światło bramki, bo ostrzelaliśmy parę razy bramkę, ale niestety wszystko było wszędzie obok, tylko nie tam, gdzie trzeba, i to było kluczem, że nie wykorzystaliśmy tych sytuacji. A w drugiej połowie troszeczkę uwierzyliśmy. Co prawda był karny dla Wisły i zdobyty szybko gol, ale fajnie, że odpowiedzieliśmy, Chyba jednak poniosła nas ułańska fantazja i uwierzyliśmy, że ten mecz jest pod kontrolą naszą i niepotrzebnie otworzyliśmy przestrzenie dla Wisły, co jest jej mocną stroną. I konsekwencja - 2:1. Próbowaliśmy, ale nie udało się. Tak jak powiedziałem, jestem bardzo zadowolony z tego, jak zespół zagrał dzisiejszy mecz. Z wyniku jesteśmy rozgoryczeni wszyscy w szatni i wiem o tym, ale to już historia i będziemy pracowali z każdym następnym meczem, żeby je obrócić na swoją korzyść.
 
Dariusz Żuraw, trener Wisły Płock:
- Pierwsza połowa była nerwowa w naszym wykonaniu, to było widać. Niewiele się zazębiało w naszej grze, nie było płynności, popełnialiśmy sporo takich prostych błędów. W drugiej połowie po drobnych korektach gra zaczęła wyglądać inaczej. Nie jest to to, czego bym oczekiwał, ale z każdym tygodniem ten zespół będzie prezentował się lepiej. Dziś najważniejsze było, żeby zdobyć trzy punkty, to się udało i z tego jestem zadowolony.
 
 
Źródło: Wisła Płock
Fot. 400mm.pl