Chrobry z wartościowym punktem Pomimo mniej komfortowej sytuacji kadrowej Chrobry przedłużył serię meczów bez porażki. Po remisie 1:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała ma już sześć takich meczów na koncie. Wcześniej wydostał się ze strefy spadkowej, teraz… 10-11-2019 03:47 autor: ŁJ Pomimo mniej komfortowej sytuacji kadrowej Chrobry przedłużył serię meczów bez porażki. Po remisie 1:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała ma już sześć takich meczów na koncie. Wcześniej wydostał się ze strefy spadkowej, teraz minimalnie powiększa nad nią przewagę.Akurat na mecz z wiceliderem Chrobry trafił z dużymi kadrowymi brakami. Wcześniej było wiadomo, że nie zagrają ani Oliver Praznovsky, ani Miłosz Kozak, a już w trakcie gry doszły kolejne kłopoty w ofensywie. Kontuzji doznał Adrian Benedyczak i już w 17 minucie został zastąpiony przez Krzysztofa Kubicę.To miało wpływ na przebieg spotkania, w którym grę prowadzili goście i to oni mieli więcej okazji, ale żadna nie była na tyle groźna, aby padła z tego bramka. Już na początku niecelnie główkował Marko Roginic. Później niecelnie uderzali też Łukasz Sierpina, Adrian Rakowski i ponownie Roginic, kolejno w 11, 39 i 45 minucie.Pomarańczowo-czarni niewiele mieli. Starali się zrobić użytek ze stałych fragmentów. Po jednym z nich, w 20 minucie, zaskoczyć próbował Szymon Drewniak, lecz nie trafił w światło bramki. Po pierwszych 45 minutach mieliśmy remis.Źle zaczęła się druga połowa. W polu karnym faulował Łukasz Góra, a podyktowaną jedenastkę wykorzystał kapitan Podbeskidzia Łukasz Sierpina. Wobec kadrowych osłabień i ogółem większego zagrożenia ze strony gości wydawało się, że dalej może być już za ciężko. Głogowianie jednak nic sobie z tego nie zrobili. Nie minęło 120 sekund, a ruszyli z groźną kontrą, którą po podaniu Mikołaja Lebedyńskiego wykończył Michał Ilków-Gołąb. Wyrównanie dobrze podziałało na głogowskich piłkarzy, który odważniej poszli do przodu. Zabrakło jednak strzeleckich okazji. Te mieli goście, lecz po większości z nich futbolówka nie zmierzała w bramkę. Udało się to dopiero w 90 minucie. Już w doliczonym czasie Górale wykonywali rzut rożny jeden po drugim. Właśnie po tym drugim główkował Marko Roginic, ale koncentrację zachował Michał Szromnik, dobrze interweniował i przypieczętował swojej drużynie cenny punkt.Teraz przed Chrobrym dłuższa przerwa, bo planowany na 16 listopada mecz z Olimpią Grudziądz z powodu powołania do reprezentacji Polski Adriana Benedyczaka został przełożony na późniejszy termin. Najbliższym jest więc ten wyjazdowy z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza - w sobotę 23 listopada.