Djurdjević: zespół pokazał moc

- Zespół pokazał, jak jest mocny i jakie są więzi pomiędzy zawodnikami - powiedział trener Ivan Djurdjević po wygranej z Radomiakiem.

- W pierwszym meczu ligowym z Koroną Kielce zagraliśmy bardzo dobrze, a nie wygraliśmy, więc w tym drugim chcieliśmy grać tak samo dobrze, ale tym razem zwyciężyć. Bodajże w ostatnich czterech spotkaniach z Radomiakiem nie zdobyliśmy ani jednego punktu i gdzieś w nas wszystkich to siedziało, że za każdym razem to rywale byli lepszym zespołem. Dziś to my weszliśmy lepiej w mecz. W pierwszej połowie Radomiak miał kilka okazji na tym nieprzyjemnym boisku, na którym nie było warunków do dobrej gry. Te ataki wytrzymaliśmy i bardzo szybko wyszliśmy na prowadzenie, co miało duży wpływ pod względem psychologicznym w przypadku Radomiaka, który ostatnio nie wygrywał i nie grał dobrze. Liczyliśmy na to, że jeżeli uda nam się strzelić pierwszego gola, przeciwnik będzie miał duży problem i tak się stało. Po 1:0 Radomiak napierał swoją jakością, ale bramkę na 0:2 do szatni strzelił Dominik Dziąbek, z czego bardzo się cieszymy. To był bardzo ważny gol. W drugiej połowie wiedzieliśmy, że rywale ruszą i że będą robić wszystko, aby złapać kontakt, ale skutecznie broniliśmy się na tym boisku, na którym Radomiakowi też pewnie nie było łatwo wyprowadzać skuteczne ataki. Gol na 1:2 był dosyć niefortunny, zrobiło się nerwowo, lecz myślę, że zespół pokazał, jak jest mocny i jakie są więzi pomiędzy zawodnikami. Trzeba wziąć też pod uwagę, że kilku zawodników nie zagrało, a ci niby rezerwowi rozgrywają tak dobry mecz. Na ten moment mam duży ból głowy. Cieszę się, że obojętnie kto zagra, robi to dobrze i z pełnym zaangażowaniem. Ten mecz był dla nas bardzo ważny, aby włączyć się do górnej ósemki. Następny jest wyjazd na Widzew, też dla nas bardzo ważny. Chcemy utrzymać dobrą formę, moc i nadal punktować.

Materiał dzięki uprzejmości Radomiaka Radom