Stomil-Chrobry, czyli jak zostać w domach i zagrać

Nie doszedł do skutku sobotni mecz ze Stomilem Olsztyn, ale oba kluby umówiły się zakulisowo i zmierzyły wirtualnie. Piłkarze ze swoich domów zagrali w grę FIFA 2020 promując tym samym ogólnopolską akcję #zostańwdomu.

Po stronie Chrobrego do boju zostali posłani Przemysław Stolc i Adam Makuchowski. Defensywny skład nie spowodował jednak małej liczby bramek. W trzech meczach ze Stomilem (Jakub Mosakowski i sam van Hummel) padło łącznie 21 goli.

Piłkarze wybierali do gry reprezentacje i kluby, którym sympatyzują lub takie, których barwy są zbliżone do tych kojarzonych z Chrobrym i Stomilem. Stąd takie rywalizacje, jak Argentyna-Francja 7:5, FC Barcelona-PSG 2:2 i Celta Vigo-Wolverhampton 2:3. Wszystkie były transmitowane na żywo, więc kibice mogli zostać w domach i przyjrzeć się, jaka taka wirtualna rozgrywka wygląda. Przede wszystkim była bardzo wyrównana, bo bilans po tym trójmeczu to 1-1-1.

Ważne jest to, aby stosując się do zaleceń organów państwowych pozostać w domach i w różny, choć ograniczony sposób wypełniać prywatny czas. Im większa świadomość tego, tym szybciej wrócimy do normalności i tym samym do normalnego pojedynku Stomil-Chrobry.