Trener rywali: pierwsze koty za płoty Trener Stomilu Olsztyn Piotr Zajączkowski podsumował spotkanie z Chrobrym.- Pierwsze koty za płoty. To był trudny mecz z silnym zespołem. Przeanalizowaliśmy skład Chrobrego. Większość jego zawodników miała liczby na najwyższym… 02-06-2020 10:19 autor: ŁJ Trener Stomilu Olsztyn Piotr Zajączkowski podsumował spotkanie z Chrobrym.- Pierwsze koty za płoty. To był trudny mecz z silnym zespołem. Przeanalizowaliśmy skład Chrobrego. Większość jego zawodników miała liczby na najwyższym poziomie sportowym i to było widać. Najważniejsze, że wszyscy piłkarze wytrwali dziewięćdziesiąt minut. Motorycznie nieźle to wyglądało. Wiadomo, momentami zabrakło jakości i w tym przypadku był widoczny długi rozbrat z piłką. Po przerwie Chrobry miał bardzo dobrą sytuację, przy której była idealna interwencja Skiby. My w drugiej połowie mieliśmy może nie stuprocentowe, ale trzy takie sytuacje, po której mogliśmy strzelić: Wiktor Biedrzycki główkował minimalnie niecelnie po stałym fragmencie, do tego indywidualna akcja „Kokiego” ze zblokowanym uderzeniem i również indywidualna akcja Sobczaka, z której powinniśmy wycisnąć więcej. Szanujemy punkt i szykujemy się do kolejnego spotkania.Za: Stomil Olsztyn