Bramka byłego zawodnika Chrobrego przesądziła Chrobry walczył do końca, ale bramka Polonii autorstwa Kamila Wojtyry z początku spotkania przesądziła o jednobramkowym zwycięstwie bytomian. 26-07-2025 09:30 autor: ŁJ Od pierwszego gwizdka ten mecz mógł się podobać ponad 1000-osobowej grupie kibiców. Jako pierwsi zagrozili bytomianie – po ich stronie główkował niecelnie Oleksandr Azatskyi. Chrobry odpowiedział bardzo mocno w 11. minucie. Najpierw strzelał Sebastian Strózik, a po nim poprawiał Kacper Tabiś. Przy pierwszym uderzeniu świetnie interweniował Axel Holewiński, a przy drugim, już na linii bramkowej, tym razem zawodnik z pola – Oskar Krzyżak. Kiedy wydawało się, że Pomarańczowo-Czarni pójdą za ciosem, bramkę zdobyli rywale. W 15. minucie, po wrzutce w pole karne Dawida Arndta, głową pokonał go były gracz Chrobrego – Kamil Wojtyra. Od tego momentu Polonia prowadziła jedną bramką i tego prowadzenia w tej części meczu już nie oddała, choć głogowianie starali się odrobić stratę. Nie mieli jednak tak świetnej okazji, jak w 11. minucie. W innej, w 40. minucie, bardzo dobry strzał z dystansu Kacpra Tabisia został zablokowany przed bramką przez Grzegorza Szymusika. Po zmianie stron wszystkie emocje przeniosły się na ostatnie kilkanaście minut. W 74. minucie drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną, otrzymał Jakub Arak, mimo że wszedł na boisko dopiero w trakcie drugiej odsłony. Chrobry mocno starał się to wykorzystać i przycisnął. Swoje okazje mieli Kelechukwu Ibe-Torti, Myroslav Mazur, Kacper Nowakowski czy Jakub Gric. Dużym wsparciem przyjezdnych okazał się jednak Axel Holewiński, który kilkukrotnie świetnie spisał się w bramce. Między innymi dzięki niemu Polonia wyjechała z Głogowa z kompletem punktów. Po dwóch meczach u siebie teraz czas na wyjazd. W następnej kolejce, w sobotę 2 sierpnia, Chrobry zagra w Rzeszowie z miejscową Stalą.