"Cenna jednostka treningowa"

Wypowiedź trenera po meczu sparingowym:

Graliśmy dwie połowy po 60 minut, więc w zasadzie dwie "jedenastki" dostały pełną jednostkę. Pierwsza część (2x30 minut) zakończyła się wynikiem 2:1, a cały mecz na remisie. To dla nas bardzo cenna jednostka treningowa. Jesteśmy w trakcie mikrocyklu uderzeniowego, a dwa sparingi po 2x60 minut to spory wysiłek kondycyjny. Najważniejsze, że obyło się bez kontuzji. W pierwszych 60 minutach byliśmy bardzo zadowoleni z tego, jak narzucaliśmy nasz styl gry. Stworzyliśmy wiele sytuacji bramkowych. Oczywiście musimy jeszcze popracować nad finalizacją - tych goli mogło być więcej. W drugiej połowie mecz był bardziej wyrównany, trochę szarpany. Ale również cenny - dla zawodników, którzy muszą wybiegać swoje minuty i podejmować decyzje na zmęczeniu. Mieliśmy też rzut karny na 3:1 - niestety niewykorzystany, a potem przeciwnik strzelił gola. Wyciągamy wnioski. Najważniejsze, że zespół dobrze realizuje założenia - szczególnie grę bez piłki i zachowanie we wszystkich fazach meczu. To pokazuje, że praca idzie w dobrym kierunku. Dzisiaj mieliśmy okazję pokazać też kilka nowych-starych twarzy - m.in. Mateusz Bartolewski oraz Sebastian Strózik zagrali już jako nasi zawodnicy. Sebastian dostał 45 minut - dopiero co wrócił z długiej podróży - ale miał dwie dobre sytuacje bramkowe. To dobry prognostyk.

O transferach i budowie kadry:

Dzisiejsze ogłoszenie Sebastiana Strózika to jeden z pierwszych kroków. To zawodnik, który jest głodny sukcesu, zna pierwszą ligę, jest bramkostrzelny, zaangażowany, z dobrym charakterem. My nie spieszymy się z transferami - chcemy podejmować mądre decyzje. Kluczowe jest to, żeby zawodnik chciał być częścią projektu Chrobrego Głogów i rozwijać się razem z nami. Stawiamy na jakość, nie tylko na liczby.

O planach na ostatni etap przygotowań:

Przed nami ostatni tydzień sparingowy, czyli bezpośrednie przygotowanie startowe. Schodzimy z obciążeń i zaczynamy pracować nad konkretnymi elementami taktycznymi - pod kątem Odry Opole i Polonii Bytom. Czeka nas jeszcze kilka decyzji transferowych. Pracujemy od rana do wieczora - razem z dyrektorem, prezesem i całym sztabem. Szukamy zawodników, którzy chcą walczyć dla barw Chrobrego.