Leczenie zimnem
Krioterapia, czyli po prostu leczenie zimnem.
To bezpieczna metoda leczenia, która wykorzystuje ekstremalnie niską temperaturę (-160*C).
Takie warunki są możliwe do uzyskania dzięki specjalnemu urządzeniu, które wykorzystuje azot do aplikowania go na konkretne części ciała.
Krioterapia nie wymaga żadnego wysiłku.
Zabieg trwa 3 minuty i likwiduje ból, obrzęki i stan zapalny.
Wszystko dzięki temu, że tak niska temperatura wywołuje reakcję obronną organizmu.
Zaczyna on w ogromnych ilościach produkować substancje odżywcze, hormony i białe krwinki.
Przyspiesza przepływ krwi i wszystkie te mikroelementy trafiają do miejsca leczenia.
Krioterapia miejscowa wykorzystuje ciekły azot o temperaturze około -160*C.
Jest on kierowany przez dyszę na miejsce urazu.
Efekt to zmniejszenie bólu, redukcja obrzęków, złagodzenie stanów zapalnych i przyspieszenie regeneracji tkanek.
Krioterapia miejscowa jest najlepszym rozwiązaniem dla:
Krioterapia miejscowa to zabieg, który działa, gdy inne metody zawodzą.
Naturalnie wpływa na organizm i wywołuje w nim reakcję obronną.
Żadna inna metoda nie oddziałuje tak na całe ciało.
Jeśli męczy Cię ból, obrzęk czy stan zapalny to możesz z nimi skutecznie walczyć krioterapią miejscową.
Jeśli krioterapia miejscowa będzie stosowana regularnie, to usuwa ona ból przewlekły nawet na długie tygodnie.
Niestety, brak systematyczności lub przerwanie terapii skończą się porażką.
Dlatego w Centrum Rehabilitacji dostajesz od nas terminarz zabiegów i przypominamy o nich telefonicznie.
Nie ominie Cię ani jedna wizyta.
Będziesz cieszył się brakiem bólu, obrzęków i stanów zapalnych.
Będziesz w pełni sprawny.
Na co dzień z krioterapii miejscowej w Centrum Rehabilitacji korzystają sportowcy — piłkarze, siatkarze, szczypiorniści, kolarze, którzy zwalczają obrzęki i stany zapalne związane z przeciążeniami treningowymi i po startach w zawodach.
Pomagamy też osobom ze stwardnieniem rozsianym i reumatyzmem.
Najbardziej cieszy ich to, że na efekt odczuwają już po 3 minutach w temperaturze -160*C.
Taka wartość jest możliwa dlatego, że stosowane w Centrum Rehabilitacji urządzenie wykorzystuje azot, a nie wodę do chłodzenia.
Stosowanie krioterapii miejscowej można porównać do morsowania.
Tylko do morsowania w temperaturze około 0 stopni organizm jest w stanie się przyzwyczaić. W pewnym momencie przestaje aktywować reakcję obronną, a tym samym nie wytwarza dodatkowej ilości hormonów i substancji odżywczych.
Po prostu stoi się w zimnej wodzie.
Do temperatury -160*C organizm nie jest w stanie się przyzwyczaić.
To zawsze wywoła reakcję obronną.
Krioterapia miejscowa jest zabiegiem z bardzo bogatą historią różnego rodzaju badań i testów.
Na przykład w 2015 roku grupa badaczy: R. Studnicki, R. Handsdorfer-Korzon, K. Dymek, E. Kamińska-Gwóźdź opublikowała badanie "Krioterapia miejscowa jako metoda wspomagająca leczenie pacjentów ze zwyrodnieniem stawu biodrowego".
72 uczestników zostało podzielonych na 2 grup — A to osoby, które były leczone przez 5 dni ćwiczeniami i fizykoterapią, B to osoby, które przez 5 dni oprócz tego, co grupa A miały zabiegi krioterapii miejscowej.
W grupie A subiektywne odczucie bólu po zabiegach spadło o 2 punkty, natomiast w grupie B aż o 4,5 punktu w 10-stopniowej skali.
Czyli nieomal o połowę słabsze było odczucie bólu przy stosowaniu krioterapii miejscowej.
Ruchomość w stawach w grupie A wzrosła o 15*, a w grupie B o 25*.
Wyprost zwiększył się w grupie A o 5*, a w grupie B o 15*.
Ta skuteczność okupiona jest jednym minusem.
Aby szybko dostarczyć do miejsca leczenia substancje odżywcze, organizm zwiększa ciśnienie krwi.
To może być problem dla niektórych osób, dlatego przez zabiegiem badamy ciśnienie i nie dopuszczamy osób z zawyżonym odczytem do leczenia.
Dla bezpieczeństwa.
Jako jedyni w Głogowie posiadamy ponad 20 lat doświadczenia w stosowaniu leczenia profesjonalnych sportowców oraz osób ze stwardnieniem rozsianym azotem.
Dzięki temu skutecznie pomagamy w walce z bólem, obrzękami i stanami zapalnymi.
Leczenie zimnem znane jest od starożytności.
Pierwsze zapisane wzmianki o krioterapii pochodzą z V w. p. n. e. i opisują stosowanie lodu przez Hippokratesa.
Dzięki rozwojowi techniki w XIX wieku rozpoczął się rozkwit terapii zimnem.
W 1845 roku Richet opisał skuteczność zimna przy leczeniu ran, a w 1866r. Arnott użył po raz pierwszy azotu do zwalczania zmian skórnych.
Prawdziwy Boom to lata 70 i 80 XX wieku.
Dzięki miniaturyzacji i odkryciom technologicznym opracowano nowoczesne metody stosowania zimna w leczeniu.
Od tego czasu krioterapia jest ciągle badana, a jej wachlarz zastosowań ciągle się powiększa.
Jest stosowana w medycynie, sporcie czy kosmetologii.
ul. Wita Stwosza 1A, Głogów
76 835 55 76 504 274 097
pon. - pt. 07:00 - 18:00